Gdzie się podziały tamte ikonki niezapomniane? Kot poznaje Windows10, część druga.

Witajcie tą nocną porą.
Aktualizuję sobie WordPressa, a właściwie on sam to robi i wyświetla piękny komunikat "Maintenance", oby tylko mu tak nie zostało, bo to zwykły darmowy hosting i stwierdziłem, że czas coś skrobnąć.
Po instalacji:
Przeniosłem stacjonarkę do swojego pokoju, bo instalowałem system przy podłączonym do niej przez VGA telewizorze. Nie wiem jak oni to zrobili, ale jakoś zrobili więc ekran był w razie problemów.
Wpisałem mu ustalone hasło i zainstalowałem kilka najpotrzebniejszych programów takich jak np NVDA czy Elten.
Odsłuchałem sobie na nim meczu z radia po Aux i go wyłączyłem.
Następnej nocy pomyślałem: "Go to your Win10 and open to nowe doznania."
Odpaliłem go sobie i postanowiłem wejść w znany w Win8.1 Ten komputer i…
"Gdzie się podziały tamte ikonki niezapomniane?"
Jakieś najczęściej używane drewniaki, ostatnio miauczące pliki i tego typu rzeczy. Where is mój dysk?
Okazało się, że muszę zmienić w opcjach plików, (Dziękuję Wam dobrzy pomocni ludzie), dawniej nazywanych opcjami exploratora, (po co to zmieniać ja tego nie wiem ale Mikro miękcy tam to pewnie wiedzieli skoro zrobili), na widok ten komputer zamiast to drugie coś czego nazwy nie pamiętam. Nie była na pewno tak osobista jak "TEN", bo nie tamten komputer.
Dygresja: Nie wiem nawet jak się odmienia miękki! Mięccy, miękcy, mięcy? Język Polsky are harrd.
Udało się, to opanowałem.
Postanowiłem sobie wejść ponownie w ustawienia dźwięku (Już raz tam byłem ale wszedłem w inny sposób żeby mieć te stare).
Wszedłem w obszar powiadomień i znalazłem ikonkę odpowiadającą za dźwięk. Nacisnąłem kontekst menu i? Tak jak poprzednim razem nie miałem opcji z Win 7 i 8.1 dot odtwarzania i nagrywania tylko jakieś inaczej nazywające sie coś.
Nie ma powodów do dziwienia się, magicznie by się tam nie pojawiły.
Po wybraniu opcji "Dźwięki", możemy zobaczyć stary, dobry panel ustawień ale po wybraniu drugiej opcji?
Ustawienia, czyli nowy panel sterowania. Znów dygresja:
(Microsoft chyba nie może się zdecydować czego chce. Część opcji w Panelu sterowania, część w nowych ustawieniach? Jak przerzucać to albo przerzucać wszystko albo nie przerzucać nic.)
Widzę nowe ustawienia, na liście ekran i inne opcje. Ulinuxić chcecie tego Windowsa czy jak? Przecież tak jest w Linuxie!
Niezrażony naciskam Tab i widzę że mimo tego, że kursor automatycznie ustawił się na opcji ekran, jestem w opcjach dźwięku. Hurrrrrraaaaa aaaa aaaaaa! Czytnik sobie tylko źle powiedział. ;)
Znalazłem właściwości urządzenia, (błąd ortograficzny pewnie robię bo nigdy nie wiem jak to napisać).
Otworzyły się. Byłem już przygotowany na jakiś nowy super design maded by wood incorporated, a tu uwaga…
Moje stare poczciwe właściwości ze starszych Windowsów! :) Tylko po co oprawiać ustawienia w nowy cięższy wygląd?
Stare były prostrze, klikałem w to czego było mi trzeba i miałem tylko jedno okienko.
Zmęczony nowoczesnym designem oraz całym minionym dniem wyłączyłem komputer i wróciłem do 8.1, aby zakończyć dzień już nawet nie pamiętam w jaki sposób.
Teraz także idę najprawdopodobniej spać, tak więc do następnego razu;
Merrrdajcie!
KOT.

3 odpowiedzi na “Gdzie się podziały tamte ikonki niezapomniane? Kot poznaje Windows10, część druga.”

  1. To je Win 10, tego nie ogarniesz. Zmotywujcie mnie ino do powrotu na coś jedynego i słusznego. Tylko własnie, do FSX już tyle dodatków zainstalowalem, że nie wiem co, gdzie, kiedy i jak. Niby mam to zebrane w jednym miejscu, no, ale sami wiecie jak to jest uruchamiać 3 czy 4 programy do jednej gry. ;D

  2. a powiem wam tak.
    Microsoft się decyduje z każdą wersją na zmianie i przerzucenie czegoś w nowowyglądową oprawę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink