Technologia mnie nie lubi #01 – Wpis z 25 Listopada 2018

Znaleziony na dysku wpis z 25.11.2018. Raczej same archiwa będą się tutaj obecnie pojawiać.
Systemy z natury potrafią działać, ale i również czasem nie potrafią i to w najmniej do tego odpowiednim momencie.
Notatki lekcyjne na netbooku miałem, netbook się sypnął i bez nich zostałem.
W ubiegłym tygodniu, lub może i 2 tygodnie temu wyłączyłem kulturalnie netbooka, jak koci hvost przykazał aby go nie rozładować i włożyłem również kulturalnie, delikatnie do plecaka.
Idę ja sobie na lekcję, i jakież moje zdziwienie, bo oto się nie włącza. Dobra. Awaryjnie na maszynie klepię.
Następnego dnia próba reanimacji około 5 rano.
Wyskoczyło sobie radosne okienko z naprawą systemu Windows. Ale łot? Co mu się stanęło pojęcia mi brak.
Włączam ponownie, na telewizorze wybieramy transmisję obrazu po kablu yyyy… Unnamed cable, forgotten name ważne że wiem do czego służy, chcę wybrać uruchom system Bugdows normalnie, ale nie da się, bo zbyt późno chyba ekran się w TV wyświetla już na naprawie.
Mijają sobie dni, dostaję "nowego" netbooka z Windowsem10. Muli się tak, że nie da się korzystać.
Sobota rano. Na szybko mając trochę czasu odpalam i reinstalować chce 10, bo przecież ktoś z rodziny korzystał wcześniej i może zamulony jest appkami etc.
Przygotował się, wyświetlił sobie parę okienek z wyborem kilku rzeczy, poprosił kulturalnie o klucz, dostał, przesunął sobie pasek postępu…
Wyświetlił piękny komunikat informujący o tym, że na tej partycji nie zainstalujesz Windowsa, bo nie, bo inna jest jakaś i mu się nie podobuje.
"Dobra." Nie mogąc sobie poradzić wyłączyłem i odstawiłem standardowo na Dela.
Fajnie, w pokoju 4 laptopy, i tylko 2 z nich działają.
Nadszedł wieczór. Po bardzo miło spędzonym dniu staję ponownie do walki z nowym netbookiem.
Próba grzebania w disk parcie czy jak to tam się zwie zaowocowała sobie błędem, który mi nic nie powiedział, jedynie tyle, że nie da się i już.
Szwagier znający się dobrze na PC, który już nie jednego Windowsa reinstalował ogarnął to kasując partycję, na co nie wpadłem. Bałem się, że dysk rozwalę :D.
Dobra, zainstalował się. Nic nie gadał, to wyłączyłem.
Wniedzielę odpalam, a on nic. Narrator nie umiał funkcjonować, więc samodzielnie nie pobrałem instalki NVDA.
NVDA instalowało się z pół godziny, więc już wiedziałem, że będzie to przegrana walka.
Stanęło na tym, że wrzuciliśmy tam starego dobrego niezniszczalnego Windowsa 7.

Znalezione podczas porządkowania płyt: Licencja użytkownika programu TP internet z 2000 roku!

Jeśli znajdę więcej ciekawych rzeczy, wrzucę je oczywiście również.
UMOWA LICENCYJNA

1. Niniejsza Umowa Licencyjna (zwana dalej "Umową Licencyjną") stanowi prawnie wiążącą umowę pomiędzy osobą fizyczną lub prawną ("Licencjobiorcą") i Spółką TP Internet Sp. z o.o. ("Licencjodawcą"). Przedmiotem niniejszej Umowy Licencyjnej jest używanie przez Licencjobiorcę programu komputerowego o nazwie "tp.internet" ("PROGRAM"). Warunkiem instalacji, kopiowania lub innego użycia PROGRAMU jest przestrzeganie przez Licencjobiorcę postanowień niniejszej Umowy Licencyjnej. Naruszenie przez Licencjobiorcę postanowień Umowy Licencyjnej skutkuje natychmiastowym jej rozwiązaniem oraz zakazem instalowania i użytkowania PROGRAMU.

2. Niniejsza Umowa Licencyjna upoważnia Licencjobiorcę do zainstalowania i używania dla własnych potrzeb kopii PROGRAMU w celu korzystania z połączeń internetowych na jego komputerach oraz tworzenia kopii zapasowych wyłącznie w zakresie niezbędnym do korzystania z PROGRAMU.

3. Licencja na PROGRAM jest udzielona na czas nieoznaczony, jest ograniczona do terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, nie upoważnia do udzielenia sublicencji, ma charakter niewyłączny, jest niezbywalna i nie może być przedmiotem zastawu.

4. Niniejsza Umowa Licencyjna nie upoważnia Licencjobiorcy do:

1) rozpowszechniania PROGRAMU w jakiejkolwiek formie wśród osób trzecich,

2) odtwarzania kodu źródłowego PROGRAMU oraz dekompilowania i dezasemblowania PROGRAMU,

3) wprowadzania zmian lub adaptacji PROGRAMU,

4) wynajmowania, wydzierżawiania, użyczania lub jakikolwiek innego rozporządzania PROGRAMEM.

5. Licencjobiorca zobowiązany jest do przestrzegania prawa autorskiego, w szczególności ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, postanowień umów międzynarodowych o prawach autorskich, oraz ustawodawstwa i umów międzynarodowych o ochronie praw własności intelektualnej, w szczególności ustawy z dnia 31 stycznia 1985 r. o znakach towarowych. Licencjobiorca świadomy jest konsekwencji wynikających z ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych w przypadku naruszenia postanowień Umowy Licencyjnej. Licencjobiorca nie może usuwać ani zmieniać informacji o prawach autorskich na żadnej z kopii PROGRAMU.

6. Logo Licencjodawcy i znaki "tp.internet" i "tpi" są zgłoszonymi do rejestracji znakami towarowymi Licencjodawcy. Licencjobiorca nie może zmieniać, usuwać ani naruszać w jakikolwiek inny sposób praw Licencjodawcy do ww. znaków towarowych. Licencjobiorca zobowiązuje się, że nie będzie podejmował działań mających na celu obniżenie wartości ww. znaków towarowych, ani nie będzie usiłował zarejestrować w jakiejkolwiek klasie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej ani zagranicą ww. znaków towarowych lub znaków podobnych do ww. znaków towarowych.

7. Niezależnie od jakichkolwiek innych uprawnień, Licencjodawca ma prawo w każdej chwili rozwiązać niniejszą Umowę Licencyjną, w drodze wypowiedzenia ze skutkiem natychmiastowym. W takim wypadku Licencjobiorca ma obowiązek zniszczyć wszystkie kopie PROGRAMU.

8. PROGRAM jest przedmiotem umowy licencyjnej a nie sprzedaży.

9. Licencjodawca nie udziela żadnej rękojmi na PROGRAM. PROGRAM oraz związana z nim dokumentacja są rozprowadzane bez udzielania rękojmi jakiegokolwiek rodzaju, wyrażonej wprost lub domyślnie, w tym także, bez ograniczeń, ustawowej rękojmi za wady fizyczne i prawne. Całe ryzyko związane z korzystaniem z programu i jego funkcjonowaniem spoczywa na Licencjobiorcy.

10. Licencjodawca nie jest i w żadnym wypadku nie będzie odpowiedzialny za jakiekolwiek powstałe szkody (w tym, bez ograniczeń, zarówno rzeczywiste straty, jak i utracone korzyści) wynikające z użytkowania lub niemożliwości użytkowania PROGRAMU, nawet jeśli Licencjodawca został powiadomiony o możliwości powstania takich szkód.

EltenLink