Miało być na Feedzie, ale zbyt dużo znaków.
Adata jak wiecie padła, wstała, padła częściowo, wstała, chcąc zgrać z niej dane padła ostatecznie.
Raz na wozie, raz pod wozem i tak w kółko. Jestem kompletnie spłukany, a kupiłem DMDE. Wykrył mi dysk z nagraniami radiowymi, ten co go system nie wyświetla. Walnięta jest pewnie tablica czy coś po przepięciu. Widzi wszystkie dane, dlatego zakupiłem. SoftX jest tańszy od strony producenta, bo tam 148pln a na SoftXie tylko 85. :) Świetna strona, dzięki Nuno. Poleciłeś mi to to chyba z 4 lata temu i sprawdza się do dziś. ;)
Na Adacie (Tym dysku z muzyką) jednak nie widzi żadnych danych ;( a dysk cyka jak by coś cały czas robił po podpięciu… Wezmę pobawię się Linuxem po weekendzie. Jak to nic nie da, może go wrzucę w stacjonarkę bezpośrednio przez Sata? Dół, 700gb w piździec… Najwyżej drugi poleci do KRK do odzysku danych. Swoją drogą odzysk z Kotów ponad 3 kafle, ale czego się nie robi dla tylu wspomnień z ostatnich 13 lat.
A teraz idę się zdrzemnąć chociaż na półtorej godziny, bo o 8 mam pociąg, to trza wstać o 6, wszystko poogarniać, zjeść coś, dojechać do Wrześni i w drogę do SKC.
To dowód na to, że nie jestem normalny.
linux ci raczej nic nie pomoże.
Pecha cholernego masz z tymi dyskami. Zainwestuj w dysk do backupów, zrób kopię i do szuflady.
No właśnie to samo chciałem powiedzieć co Kazek. Jak mi pokazywałeś log z crystala z tą Adatą to wyglądała ona OK.
Nie mam zielonego pojęcia co się mogło stać. Cyka, że albo nie dostaje prawidłowego napięcia albo głowice nie poprawnie zaparkowane. Mi się takie cyrki z dyskami nigdy nie działy poza jednym przypadkiem, ale wtedy dysk mi na podłogę spadł i nie był w antywstrząsowej obudowie. I pamiętaj o bezpiecznym wysuwaniu hdd. Z tego co pamiętam to nie praktykowałeś tego, ale to może ja coś poknociłem i mi się z kimś innym pomyliło.
I ja bym to podsumowal tak. Skoro elektronika mnie nie nawidzi to rzucam wszystko, wyjeżdżam na odludzie i zostaję pustelnikiem. Przeznaczenie XD
Powiem to co powiedziałem wcześniej, ja bym dysku nie dotykał, oddał do odzysku jak bym mógł i tyle.
No to jak cyka to lepiej nie ruszać. Tylko napisałem co może to cykanie powodować. To dziwne, czy ta adata spadaa tobie w ciągu ostatnich kilku dni? Możliwe też jest, że głowice nie prawidłowo zaparkowaly przy stopowaniu talerzy, ale nie znam się aż tak na tym, więc tutaj nie jestem tego do końca pewien
Nie.
Do patesa: Ty byś oddał? A myślisz, że oni to tak za free by mu te dane odzyskali? tutaj masz pierwszy lepszy serwis, w którym zajmują się odzyskiwaniem danych. Spójrz na te ceny, a potem pisz, żebyś zaniósł dysk do takiego serwisu. Myślę, drogi patesie, że chyba nie wiesz co mówisz. No chyba, że pożyczysz dahowi tyle kasy i to bez zwrotnie. Link do cennika: https://odzyskiwaniedanych.net/cennik.html
Przecież napisał gdyby mógł, czyli zapewne gdyby go było stać.
Są ludzie i Ludzie @Misiek