Mam na prawdę dość. UPC wciąż ma problem.

Długo powstrzymywałem się od napisania tego wpisu, lecz ile można?
Potyczki z tą siecią trwają już od ponad roku i w końcu człowieka szlak trafić może.
Dawno dawno temu , za siedmioma górami etc etc mieliśmy w domu dość stary router od UPC.
Kilkanaście dni działał dobrze, później się zawieszał i trzeba było robić restarty. Wkurzało mnie to, lecz było znośne i na pewno lepsze od obecnej sytuacji.
W ubiegłym roku podpisaliśmy nową umowę. Dostaliśmy nowy router i dekoder z nagrywarką. Pamiętam radość z tego, że będziemy mieć szybszy internet. Radość była jednak tylko radością.
Kilka dni od otrzymania nowego routera internet zaczął nieznacznie się przycinać. Mijały dni a prędkość się rwała, po prostu co kilkadziesiąt sekund transwer spadał do zera.
Zadzwoniłem do UPC. Powiedziano mi, że w systemie wszystko jest OK.
Po chyba trzeciej rozmowie w ciągu miesiąca, założyli na router siedmiodniowy monitoring zdalny, który miał sprawdzić, czy wszystko na pewno jest tak, jak być powinno. Zadzwoniłem po tygodniu. Stwierdzili, że nie wykryto żadnych nieprawidłowości w działaniu internetu.
Resetowałem router kilkukrotnie między rozmowami bo tak kazali. Pomagało to na dzień, góra dwa.
Po jednej z kolejnych rozmów przysłano Nam technika, który wymienił router. Po wymianie routera problem ustąpił znów tylko oczywiście na 2 lub 3 dni.
W tym miesiącu, gdy nie mogłem z nikim rozmawiać a filmy na Youtubie zacinały się co kilka sekund, zadzwoniłem kolejny raz po upływie dłuższego czasu już dość mocno wkurzony, lecz kulturę zachowałem. Przysłano technika, któremu wszystko wyświetliło się poprawnie. Zmienił kanał w routerze i go zresetował
Działało stabilnie, lecz po około godzinie znów wróciło do dawnego stanu.
aa, przy okazji naprawił radio w dekoderze, które działać nie umiało i UPC na żądanie.
Kilka dni później, gdy wyjechałem z domu i nie mogłem rano uzyskać dostępu zdalnego do komputera, zadzwoniłem do domu a tam wszyscy źli bo i telewizja na żądanie jak i internet przestały działać zupełnie.
Zadzwoniłem do UPC i usłyszałem standardowo, żebym zrestartował router bo uwaga! "Ostatni reset był 9 dni temu".
Tak być nie powinno. Znam ludzi, którym routery miesiącami bez resetów działają poprawnie.
Znów przysłano technika, który kolejny raz wymienił nam router. Działał on dobrze. Do wieczora.
Dziś zaczął rozłączać aktywne sesje w kilku miejscach zalogowania co kilka minut. Teraz znów się tnie i nawet Elten chodzi jak by chciał, a nie mógł a to tylko przecież bazuje na tekście…
Za co my płacimy? :(
To była ostatnia szansa. Szukam innego dostawcy.

CKCU FM replied! Czyli kontynuacja o Polskiej audycji w Kanadyjskiejrozgłośni.

Krótki wpis.
Biegnę do Was z informacją, że otrzymałem odpowiedź z CKCU FM!
Polskojęzyczny program najprawdopodobniej emitowany był w latach 1995-1999.
Z tego, co zrozumiałem z odpowiedzi przypuszczają, że w tych latach.
Nigdzie w internecie nie ma archiwum z żadnej z tych audycji.
Jestem więc pierwszym, który podzieli się takim unikatem.
Niebawem zgram tą audycję i umieszczę na kanale z archiwalnymi nagraniami radiowymi.
Piosenki oczywiście wytnę, żeby Youtube nie zablokował nagrania.
Jeśli przeczyta to kiedyś autor audycji (Co raczej nie jest możliwe), to… Fajnie. :D
No… To na mnie czas.

Trafił mi się unikat.

Wczoraj otrzymałem zakupioną tydzień temu paczkę kaset.
Przeglądnąłem je na szybko patrząc co na stronie a i co na stronie B w miejscu w którym taśma była ustawiona, a teraz przewinąłem wszystko do początku i będę odsłuchiwać całościowo.
Wśród nich, znalazłem jedną, na której były czyjeś prywatne nagrania z mikrofonu.
Nie słuchałem ich, ponieważ mam szacunek do prywatności.
Przypadkiem jedynie z kontekstu wywnioskowałem że osoba ta nagrywała to nie w Polsce.
Przewijałem tylko aby sprawdzić, czy jest tam coś jeszcze i… Owszem, było.
Na stronie A, znalazłem audycję radiową.
Zastanawiałem się, z jakiej stacji ona pochodzi.
Osoba prowadząca ją, miała bardzo podobny głos do osoby nagrywającej stronę B.
Gdy dotarłem do końca cofnąłem nieco i wpadłem na nazwę stacji.
CKCU FM!
CKCU FM to radio, nadające w Kanadzie chyba na 93.1.
Polskojęzyczna audycja w Kanadyjskim radiu. Takiego unikatu nie jest łatwo się doszukać.
Wpisując w Google CKCU Polish broadcast nie znajduję niczego.
Napisałem więc do rozgłośni maila. Może odpowiedzą, chyba, że moja gramatyka ich zniechęci. :D
Nie zdążyłem zatrzymać odtwarzania gdy pojawiło się nagranie z mikrofonu.
Osoba powiedziała w nim, że była to jej audycja.
Głos bardzo podobny, więc tak być musiało.
Audycję zgram i może w najbliższym czasie gdzieś umieszczę?
Może by w końcu zrobić te obiecywane 12 odcinków podcastów o stacjach numerycznych? Wszyscy robią audycję, więc może i ja? Tylko jakoś mi ostatnio niezbyt po drodze z mikrofonem i montowaniem.

Nowy, oficjalny blog.

Witajcie.
Spokojnie, nie opuszczam Was :).
Zbyt wiele wpisów napisałem i nagrałem na tym blogu, aby Was teraz tak zostawić.
Długo zastanawiałem się, czy nie utworzyć czegoś oficjalnego aż w końcu dziś tego dokonałem.
Prawie wszystko będzie nadal publikowane tutaj, a wpisy umieszczane tam będą po prostu oficjalne, w pełni sensowne tak jak mój poprzedni.
Pomimo oficjalności, nazwa i adres niezbyt mają z nią coś wspulnego, w końcu nie są bardzo poważne ;, (ale przecież jestem kotem), to tak nazwałem blog. Nie? :D
Nie znajdziecie tam np kocich ogonów… ;)
Więc jeśli jesteś czytelnikiem, który z mojego bloga preferuje czytanie oficjalnych treści, takich jak czasami pojawiające się tu artykuły, lub szukasz kontynuacji Blind programs, to poniższy link jest dla Ciebie.
Jakto Blind programs? (Czasem jeszcze pisałem jakieś poradniki i nie wiedziałem gdzie umieścić, teraz już wiem. Czemu nie zreaktywowałem więc BP? Nie tylko poradniki będę publikować, będą one raczej mniejszością, i wracać do projektu BP z powodów prywatnych już nie zamierzam.
Jeśli zaś jesteś czytelnikiem, którego interesują moje wszystkie wpisy również odwiedzaj czasami nowe miejsce, ponieważ nie każdy wpis tu trafi.
Link:
http://kociemiejsce.unaux.com/

Zupdatowałem WordPressa, czyli kilka słów o nowym edytorze oraz o tym, jak go zmienić.

Witajcie.
Po kilku miesiącach zalogowałem się na moją stronę z radiowymi nagraniami.
Był tam wordpress 4.9.5. Już kiedyś próbowałem robić update do 4.9.6, lecz nie pykło. Do 5.0.1 się udało.
Od kilku miesięcy pisało się wiele o nowym WordPressowym edytorze, który będzie fajniejszy i przełomowy.
Niestety dla Nas, rzeczywistość nie maluje się tak kolorowo niczym obrazek kocicy w piwnicy.
Po instalacji podjąłem próbę napisania posta, aby poinformować czytelników, że oto Kot wrócił i dalej będzie drapać po płycie chodnikowej swojego WordPressa.
Tutaj zaczyna się wspinaczka pod górę.
Tytuł wpisałem, right, naciskam sobie Tab i pierwsza zmiana, widzę możliwość edycji linku, a nie od razu pole edycji jak w starym edytorze.
Fajna rzecz, tylko dla mnie łatwiej było poprzednio, bo nie edytuję raczej linków, gdyż ustawiłem sobie ich kreację na taką, jaka mi pasuje.
Ale, tutaj zaskoczenie V2, bo zamiast standardowego tytułu z powstawianymi minusami między słowami miast spacji, jakieś p153.
Finalnie po opublikowaniu link był normalny (Taki, jak sobie je ustawiłem dawno temu).
Nie przejąłem się tym (niczym bohaterowie słabych creepy past, dla których nie przejmowanie się kończy się zazwyczaj katastrofą) i nacisnąłem radośnie Tabulator.
Jest pole edycji!
Próbę pisania podejmuję, ale przeskakuje mi na jakieś bloki tekstów.
Aby dodać np link, należy nacisnąć slash. Nacisnąłem i podmenu ładne, ale cóż mi po nim gdy np będę chciał napisać
"File location's eg. home/koty"
może jednak to jakoś by działało? Nie wiem, nie chciałem tego sprawdzać.
Chciałem dopisać coś do początku postu, to gdy nacisnąłem ctrl+Home i enter, wróciło mi do pola z tytułem.
Ogólnie skacze to jakoś i pływa niezbyt dostępnie dla Nas.
Nawet jeśli jakoś dostępne, to nie wygodne.
Gdy po ciężkich przeprawach udało mi się napisać post, kliknąłem "Publish".
Wyskoczył mi komunikat informujący, że wystąpił błąd. Po prostu, bez podania powodu, bez wyświetlenia co konkretnie się stało, po prostu błąd niczym piękne komunikaty w Windowsach.
Napisałem później wpis ponownie, po czym okazało się, że poprzedni jednak się opublikował i to tak, jak sobie tego życzyłem.
Co zrobić? Jak żyć? Zostać na wersji 4?
Można zostać, ale na pewno Wam tego nie polecę z uwagi na zagrożone bezpieczeństwo Waszych stron internetowych.
Pamiętacie przecież, co było z Klango na bardzo starym WordPressie 4 lub 2 pod koniec istnienia Klangoblogów?
Przecież WP nie zatrzyma się na wersji 5.0, wszak już jest 5.0.1.
Gdy będzie wersja 6, albo 7, siedzenie na 4 będzie samobójstwem dla własnej strony.
Tworząc Blind programs blog na hostingu PRV zainstalowałem WordPressa bezpośrednio z ich panelu. Jest tam chyba wersja 4.3.1, której nie zamierzają na razie uaktualniać, bo pisałem do nich miesiąc temu w tej sprawie. Gdybym nie włączył moderacji komentarzy, wszystkie wpisy zasypane byłyby spamem, a co to będzie za kilka lat?
Co więc zrobić?
Społeczność WordPressa nie śpi i jak zawsze przybiega Nam z pomocą.
Po aktualizacji do najnowszego WordPressa 5, wystarczy otworzyć menu wtyczek i wpisać w wyszukiwarkę Classic Editor, wybrać tą, stworzoną przez "WordPress Contributors", zainstalować, aktywować i ponownie możemy cieszyć się starym, wygodnym i dostępnym edytorem znanym Nam z wersji 4.

Wyglądam teraz na niekulturalny parapet, czyli wpadka z IOS w roli głównej.

Śmieszna sytuacja chociaż wyglądam teraz na niekulturalny parapet.
Dzwoniono do mnie z Orange, miałem komuś przekazać telefon, ale chciałem przełączyć na głośnik.
Nie wiedząc jak uczynić to w iPhone, nacisnąłem górny przycisk z myślą, że wyświetli on opcje na ekranie a tu… Rozłączenie rozmowy.
Upss, cóż konsultant sobie o mnie pomyślał…

Co u mnie oraz blogowe informacje, czyli Nadrabiamy zaległości…

Krótki wpis informacyjny.
Wszyscy obserwatorzy bloga lubiący tematy radiowe, moje dzielenie się odebranymi sygnałami oraz informacjami, znajdą dziś kilka rzeczy dla siebie. :)
Osoby, niezbyt lubiące ten temat które śledzą mój blog… No cóż… Trochę spamu w "Co nowego" nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Miłego klikania enter oraz escape. :D
Spokojnie, niebawem zapewne i dla Was znajdę treści. Skąd pewność? Czytajcie dalej…
Dawno nie było nic o radiu. Ostatnio było tu mało sensownych treści.
W połowie wakacji, a później Września zabrałem się za porządki w pokoju. Można powiedzieć, że je w pewnym sensie skończyłem.
W takim razie postanowiłem zabrać się za uporządkowanie nagrań w co wlicza się ich nazwanie, ponumerowanie oraz folderowanie.
Zauważyłem, że ogólnie mam bałagan, a 80 i 30 GB wolnej przestrzeni nie jest liczbą dla mnie satysfakcjonującą. Zabrałem się więc za ogólny porządek na dysku.
Zacząłem od folderu "Nagrania", jak planowałem na początku.
Jako, że dawno nie opisywałem i nie segregowałem tego wszystkiego, znajduję wiele ciekawych rzeczy, w tym nagrań radiowych.
Dlatego też, publikację zacząć czas!
Czeka mnie jeszcze zgranie wielu rzeczy przede wszystkim radiowych z kaset. Trochę mi się od maja uzbierało.
Od jakiegoś czasu zaniedbałem nieco bloga. Przygotowałem dla świata kilka rzeczy, a czekają nawet od wielu miesięcy.
Tak to niestety już ze mną jest. Mam chęć tworzyć duże rzeczy, ale dokonać później małych takich jak zmontowanie tego by brzmiało dobrze czy wrzucenie na bloga to już mi sie nie chce. :D
No… To… Ten… Pozdrowienia z więzienia!

ciężkie życie użytkownika maila…

Dziś bardzo krótko:
Chińczycy chcą mi wcisnąć 80 garnków, ciekawe gdzie se je mam postawić, albo oferty biznesowe na bitcoiny i kryptowaluty z wykorzystanymi czyimiś danymi osobowymi wysyłane w dodatku z domen kończących się na TK. :^)
Chyba zacznę im odpisywać słynnym cytatem "Proszę wyjechać stąd natychmiast".

Whats app i jego support, czyli jak zmęczyć użytkownika.

Wyjął bym pazury, najeżył sierść i zasyczał, ale jak wiadomo, koty bywają leniwe, i już mi się nie chcę. Zmęczyłem się zwyczajnie i wolę biegać nimi po klawiaturze.

Whats app na system Android, działa jak chce.
Whats App na iPhony, umożliwiał od bardzo dawna eksportowanie konwersacji do plików zip na np Dysk Google wraz z załączaniem plików multimedialnych czyli wiadomości głosowych etc.
Whats app na system Android, robił co ustaloną ilość dni kopie zapasowe na Dysku Google, ale nie można było ich nigdzie znaleźć.
Jeśli chcieliśmy wysłać sobie konwersacje, musieliśmy dokonywać tego drogą mailową i niestety multimedia nie przechodziły z uwagi na ich ilość. Po pewnym czasie przestało się nawet wyświetlać pytanie "Czy chcesz załączyć multimedia?".
Umowa Whats appa z Google na przechowywanie u nich kopii zapasowych podobno się zakończyła i może dlatego w reszcie dodali możliwość eksportu zwyczajnych plików zip na dysk.
Wszystko fajnie, tylko znów przy próbie wysłania trzeciej konwersacji pytanie o załączanie multimediów przestało się pojawiać.
Co więc teraz?
Napisałem do supportu Whats appa przez ich formularz, w języku Angielskim i dostałem zwrot, że "twój język nie jest wspierany" bo aplikacja wpisała z automatu temat w języku Polskim.
Utworzyłem wiadomość z własnym tematem przeklejając tekst z poprzedniej.
Odpowiedź nadeszła bardzo szybko, (Od automatu).
Oczywiście jej treść nie miała nic wspólnego z moim problemem.
Pisząc drugi raz otrzymałem znów automat. W końcu ktoś się zlitował i po kilku dniach mi odpisał, również nie rozwiązując problemu, pisząc, że mam podesłać mu screen shoty. 
Fajnie, niewidomy i screany z ekranu.
Odpisałem, że nie mogę.
Na co poproszony zostałem o wysłanie logu.
Miałem wejść w "Pomoc techniczną" w appce i wysłać z jej poziomu log. Ale jak tu wysłać log skoro znów odpowie mi automat i będę musiał pisać kilka wiadomości i wyświetli mi oczywiście komunikat, że "Twoja wersja językowa nie jest wspierana"?
Koło się zamyka.
Poddaję się, będę nadal musiał prosić ludzi o kopie konwersacji lub kopiować cały folder Whats-app z bałaganem w wiadomościach.
na koniec moja Konwersacja:
Temat pierwszej wiadomości wysyłanej z Whatsappa: Opinia/pytanie dot. WhatsApp android@support.whatsapp.com 2018-08-29 17:40
Treść:
    Exporting chat on android was added but it not work properly for me. When i exported 2 first chats i can select adtach multimedia. In this moment i can't check it because after click export chat, Whatsapp opening only dialogue where i can select platform to export for example google Drive and only exporting a txt file. Please help me. Greetings.
Do tego załączony był również log.
Odpowiedź:
Witamy,
Dziękujemy za wiadomość.
Niestety Twoja wiadomość nie została przetłumaczona poprawnie. Napisz do nas w jednym z obsługiwanych języków. Przepraszamy za niedogodności.
• angielski
• arabski
• indonezyjski
• malajski
• farsi
• francuski
• niemiecki
• hindi
• włoski
• portugalski
• rosyjski
• hiszpański
• turecki
Uwaga: pamiętaj, że odpowiedzi na Twoje pytania możesz również znaleźć w naszym dziale pomocy.

WhatsApp, Zespół Wsparcia Klienta
Zapoznaj się z naszymi artykułami FAQ!
Wiadomość z angielskim tematem: Exporting chat's not work properly. android@support.whatsapp.com 2018-08-29 17:4.
Treść taka sama jak poprzednio, więc nie będę jej przeklejać.
Odpowiedź:
Hi,
Thanks for your message.
If you're having problems sending or downloading media, changing your profile photo or posting a status update, this is typically caused by a bad Internet connection.
Please try these troubleshooting tips:
• Restart your phone, or turn it off and on.
• Tap this link to update WhatsApp to the latest version available on Google Play Store.
• Try different Internet connections.
• Contact your mobile provider and make sure your APN settings are configured correctly.
If the above tips don't work, you can read our FAQ for additional troubleshooting.
Make sure you also allow WhatsApp to access your storage, camera and microphone in your phone's permissions settings. These permissions are necessary to store media and use the camera and microphone.
If the problem persists, please write us back with a detailed description and if possible, attach the media file you're having problems with.
If you have any other questions or concerns, please feel free to contact us. We'd be happy to help!
Moja odpowiedź:
Yes it not solving the problems because i get automatic reply. Please help me, i readding my message below:
Poniżej ta sama wiadomość.
Hi,
Sorry for the delay! We've received many emails recently. We do our best to answer them all. Thanks for your patience.
To email your chat history:
1. Open the chat you wish to email.
2. Tap the Menu button.
3. Tap More.
4. Tap Email chat.
5. Choose Without Media or Attach Media.
6. Select your email provider and send the email.
The email will be sent in plain text. When sending with media, you can send up to 10,000 recent messages. Without media, you can send up to 40,000 recent messages. These constraints are due to maximum email size.
Note: It's not possible to re-import the emailed chat history into WhatsApp to restore your chat history.
Thanks for your understanding and cooperation.
Tylko jaki email? Przecież opcja została zmieniona. Moja odpowiedź:
I have said that Whatsapp doesn't ask me if I want to retrieve the media and I don't know how to fix it..
Odpowiedź supportu:
If possible, can you provide us some screenshots to help us understand more about the issue you are experiencing?
If possible, please replicate the issue and send me your logs so we can investigate further.
To do so:
1. Open WhatsApp, then tap Menu button > Settings > Help > Contact us.
2. Enter a description of the issue into the description field.
3. Tap NEXT > THIS DOES NOT ANSWER MY QUESTION.
4. Send the email.
The above steps will automatically generate a log file as an email attachment.
Sygnatura taka sama, więc pominięta.
Moja odpowiedź:
I can't send email from Whatsapp menu because whatsapp sending automaticly reply "Your language is not supported".
Unfortunately without screenshots or logs there is no way of us trying to resolve your issue.
Znów informacja jak to zrobić.
Wyślę im tamtego loga…

Idź do djabła z Androidem.

Witajcie, dziś krótko.
Owy system zaczyna mnie coraz bardziej denerwować.
IPhone z tego co widzę u różnych osób działa znacznie lepiej i stabilniej niż to drewno.
Chociażby prosty przykład. Dodali export czató na Whats-Appie, w końcu, wszak IPhoneowcy mieli go od dawna.
Niby działał przez chwilę i pozwolił wyexportować mi 2 czaty ale?
Teraz on, wie lepiej czego pragnę i chce wysyłać same pliki txt i nie mam nawet jak załączyć mu multimediów. Szlak by go… Ciekawe tylko, że na iPhone działało to dobrze.
Napisałem do supportu, ale pewnie znów dostanę odpowiedź od automatu.
Jak uda mi się zebrać kasę albo dotrwać do 18 z Androidem, kupuję to, co słuszne.
Dobranoc.

EltenLink