Taki tam sobie krótki wpis z cyklu tych starych w stylu co tam u mnie, czy czym drażni mnie komputer.
Zaczęły się u nas zdalne. No, przynajmniej dla części osób, trafiło i na mnie i tak jak raczej nie przepadam za tą formą nauki, tak tym razem jakoś wyjątkowo na to czekałem. Jakoś tak miałem ochotę odpocząć od wstawania o 6, wracania po 15/16 i wyczekiwania na weekend.
Przed momentem znów chcąc coś zaprogramować musiałem pogodzić się z tym, że "To se ne uda" bo oczywiście nie ma żadnego skracacza linków, który miał by darmowe i proste jak budowa cepa Api. W większości przypadków po wpisaniu tego w Googla wyskakują jakieś debilne serwisy w stylu "10 the best services" bebebebe pararampam.
No i komu to potrzebne? No właśnie, nigdy nie zrozumiem po co powstają takie strony, gdzie większość kontentu w cale nie jest taka the best, i wygląda to na opłacone. Nosz po prostu internetowy śmietnik. Google, co ty robisz z tymi wynikami?
Ogólnie kiedyś w Internecie można było znaleźć więcej rzeczy. Widać to nawet w przypadku demówek czy mało znanych nagrań różnych artystów. Wszystkie linki wygasły, wiele forów padło, Wrzuta (Która była przecież skarbnicą setek Polskich przeróżnych nagrań) też i zostały tylko Streamingi Spotipfy czy Apple(Płać i płacz) music albo inne Deezery.
Bez Internetu nie posłuchasz, musisz brać telefon w łapkę i głaskać jak kota a połowy rzeczy i tak tam nie znajdziesz.
Urodziłem się zbyt późno, nawet względem Internetu :D. Ten z przed 15 lat bardziej mi się podobał. Chodził wolniej, ale oferował dla mnie, jako poszukiwacza różnych ciekawostek audio więcej.
Wiecie, że nawet moje małe miasto miało swoje forum jeszcze te 10 lat temu? O, właśnie. Fora odchodzą w niepamięć przez FB, Discorda i podobne serwisy.
Zaraz znów ktoś mi tu napisze, że jestem mentalnie stary dziadek i trzeba iść z duchem czasu. Ale zanim to zrobicie zastanówcie się, co innowacyjnego, lepszego oferują nam te platformy? Fakt. Discord oferuje chat z powiadomieniami w czasie rzeczywistym na dowolnym urządzeniu i akurat ten coraz bardziej zaczyna mi się podobać. Fajne miejsce gromadzące przeróżne społeczności. Tak jak byłem w obec niego sceptyczny,tak ten pogląd powoli się zmienia.
Inna rzecz, że akurat DC służy jednak do czego innego, i tak na prawdę, to inna platforma jest sprawcą wymierania lepiej zorganizowanych miejsc.
Ale co oferuje taki Facebook i jego grupy? Co jest lepszego w braku wątkowania, kategorii, gorszym trybie porządkowania i wyświetlaniu postów względem ich popularności?
Tak w temacie dawnych czasów, to wróciłem sobie znów do Killera i już nawet tłukłem Korowe ketony. Jak zawsze barbarzyńca, dwuręczny topór i stary nick (dashin), to jedno się chyba nigdy nie zmieni. Zawsze będę wracał z większym, czy mniejszym skutkiem tj. Za pierwszym razem wbiłem 24lv, później już raczej niższe, a teraz patrząc na częstotliwość grania od kilku dni oraz fakt, że mam już ten 17 czy 18 jest to prawdopodobne.
Dzisiaj przeszliśmy się do Carrallak, też mnie tam dawno nie było, bo może odwiedziłem to miasto 2, 3 razy i w sumie szkoda, że nigdy w nim nie zaczynałem, bo to chyba największe expowisko na pierwsze lewele. Swoją drogą Nessa gdzieś zniknęła xD. Ale cicho, byle Cotec tego nie wiedział bo mi wydrapie oko :D.
Kto przestał czytać ten wpis z powodu gadania o grach może znów zacząć (Parafrazując komunikat z pewnej stacji radiowej który leciał "Jeśli nie mają państwo włączonego radia to teraz możecie je włączyć" czy jakoś podobnie.
O, i dlaczego Elten uważa, że słowo "kontentu" jest niepoprawne? Wielokrotnie widziałem odmianę w stylu "Brak kontentu" w różnych miejscach. Jak to jest?
I znów inny temat, czemu my tak bardzo nie lubimy świąt? To właśnie tutaj (Na Eltenie) zauważyłem większą nietolerancję na ten okres. Sam przez kilka lat miałem taką niechęć, ale wystarczy przeżyć te dni po swojemu, tak aby faktycznie przyniosły nam radość.
I jakim by tutaj optymistycznym akcentem ten wpis zakończyć? Wiem! Lubię śnieg! Lubię ziiiimę! Nawet jak inni nie lubią, to ja lubię, i dobrze mnie z tym :D.
Ależ bratku, chcesz skracacz linków z prostym API?
bit.ly!
Śnieżek! Ninawidzę świąt, ale dobra, w te akurat będę grał sobie w Killera to będzie git.
A jak tu lubić święta, skoro ty nie masz na nic wpływu, a rodzinka sprasza na kilka dni osoby, za którymi ty akurat nie przepadasz, a głównym obiektem kręcenia ich będzie twój pokój, a jak tylko się odezwiesz to awantura? O ile zeszłoroczne były bardzo spoko, o tyle tegoroczne zapowiadają się właśnie w taki sposób, a zamiast spokoju będzie gechenna. Co do fb i forów to wszyscy znają moje zdanie na ten temat. Fb to jeden wielki śmietnik, do którego ludzie lgną jak muchy do gówna.
Cieszę się, że ostatni czas wydaje się taki sentymentalny, w pozytywnym znaczeniu tego słowa.
Z chęcią powraca się do starych gier, naprzykład wczoraj grzmociłem w Psycho Strikea przez dwie godzinki :D
Ostatnio z przyjaciółmi jak i sam częściej słucham starszej muzyki i wiele rzeczy przypomina dzieciństwo.
To co jest piękne to to, że przeszłość niezawsze musi być zła :)
Ja się urodziłam przed Tobą i też uważam, że za późno. :D
A ja jeszcze miałem to szczęście, ale i tak boli że przeminęło.