Od jakiegoś czasu zauważam tutaj nikłą ilość komentarzy. Blogi na których umieszcza się muzykę z Youtuba, czy ogólnodostępne treści, nie własne mają ich więcej.
Nad częścią moich materiałów audio np prezentacjami zazwyczaj spędzam conajmniej ponad godzinę. Nagrywam a następnie montuję. To nie wklejenie linka.
Pytam więc, czy warto abym to robił i tutaj cokolwiek wrzucał.
Jeśli chcecie coś zmienić np treści publikowane tutaj dajcie znać, bo chcę robić to dla czytelników.
Rób swoje, bez względu na komentarze. Często czytam wpisy ale nie komentuję, bo zwyczajnie nie mam nic do napisania.
A nie daj Panie Boże!
Ja tych blogów z muzyką z Youtube nie oglądam prawie, chyba że mnie tytuł przyciągnie…
Jak znajdę u Ciebie miły wpis, to czytam i komentuję.
Nie jestem kociarą, więc to trochę utrudnia sprawę, ale poza tym wpadam i się uśmiecham!
Masz fajny styl!
no słuchaj ja cię śledzę szkoda by było gdyby blog znikł
Nie znikł tylko zniknął.
A ty Dachu ciągnij to dalej bo wiesz o czym mówisz :D
To nie chodzi o to, skąd pochodzi treść, tylko raczej na ile ludzi temat ruszy do komentowania i dyskusji. Ot, choćby taki blog Krisa wisi gdzieś na górze listy najczęściej komentowanych tylko dlatego właśnie, że ludzie czują się w obowiązku jakoś skomentować jego wpisy, a potem nawiązuje się dyskusja na dwieście komentarzy, a wpisy te, no powiedzmy sobie szczerze, jakiejś zajebiście dużej wartości nie mają. Jednym słowem rób kolego swoje, na pewno niejedna osoba jest tym zainteresowana, tylko tematy po prostu niekoniecznie nadają się do wypowiadania własnego zdania w komentarzach.
czytam i niekomentuje.
No, suuper te wpisy,
szczególnie prezentacje wasze.
Rzadko komentuję,
ale czytam i obserwuję regularnie.
Ja też nie zawsze pozostawiam komentarz, ale masz wiele ciekawych wpisów, np ten jak kot pokonuje windows 10 czy jakos tak
Lubie czytać i słuchać to, co umiesczasz. Raczej nie komentuję, bo niemam, co dodać.
Ja też lubię czytać i wolę takie, niż te youtubowe, których mało przeglądam.
@Zuzler W punkt.
Drogi dashu. Ludzie się zmieniają, zmienia się zainteresowanie i styl. To co y tutaj robisz, to dobre dla takich jak ja, a fakt, że jesteś jak nie przymerzając stary maleńki, nie powinno cię zrażać. Mojego bloga też komentuje się, tylko dla tego bo często widać na nim słowa: administracja i moderacja, ale czy ja z tego powodu ubolewam? Mam twojego bloga w śledzonych i od czasu do czasu zaglądam, ale że nie komętuję? Czyż komentarze są aż takie ważne? Jeśli robimy cośfajnego nawet jeśli jest to coś fajnego w naszym własnym rozumieniu, to kiedyś to fajne coś za owocuje. Nie ma się co zrażać brakim komentarzy. Jeśli chcesz komentarzy, napisz jaiegoś hejta na moderację i od razu zobaczysz skutek :P. Rób swoje i już, a napewno to nie zginie i kto będzie miał zwrócić na to uwagę to prędzrj czy później zwróci. od i tyle.
Ech niech żyje elten i jego zjadanie literek. Bany działają wyśmieicie, ale żeby poprawić coś, żeby tych literek nie zjadało to nie, bo po co? :P
Ja ogólnie rzadko ostatnio włażę na Eltena. A co do pracy twórczej, to powiem Ci, zawsze warto.
czytam, ale nie komentuje bo nie bardzo wiem co napisać
Krisu, w punkcik! :)
@Krissu Pierwszy komentarz w punkt. :)
Czytam, przyznam szczerze, rzadziej słucham, ale czytam wszystko, co czytać można.
Ale generalnie na Eltenie komentatorska aktywność jakby… zmalała?
A bo wpisyKrisa wyrobiły normę na pół roku :D
raczej czytam bez udzielania się