Aha,
spoko,
nie wiedziałam,
że to zamierzony zabieg.
Moim celem nie było skrytykowanie Cię jakby co.
Też taki 1głośnik przenośny miałam,
który jak go postawić na
podłodze,
parapecie czy innym meblu,
grał głośniej,
a bas wzbudzał lekką wibrację powierzchni,
na której ten głośnik stał.
Ok,
już nie zaśmiecam ci bloga,
jak chcesz to pisz na prv,
podam szczególiki.
To jest to now is the time?
kurcze kto to śpiewa?
Zależy który track.
Wiesz,
trochę opisu głośnika brakło jakby.
Ale tak to nie źle.
Czy to pierwsza twoja prezentacja?
Nie pierwsza i nie ostatnia ;).
Opisu owszem brak, bo skupiłem sie głównie na prezentacji brzmienia.
Aha,
spoko,
nie wiedziałam,
że to zamierzony zabieg.
Moim celem nie było skrytykowanie Cię jakby co.
Też taki 1głośnik przenośny miałam,
który jak go postawić na
podłodze,
parapecie czy innym meblu,
grał głośniej,
a bas wzbudzał lekką wibrację powierzchni,
na której ten głośnik stał.
Ok,
już nie zaśmiecam ci bloga,
jak chcesz to pisz na prv,
podam szczególiki.
Pozdrowionka.
To nie jest zaśmiecanie :)
:)
Spoko.
A głośnik o którym wspominałam komentarz wcześniej,
to
Philips
Bt2000.
Mam podobny, zresztą widziałeś. :)
Tylko nie wiem, czy mój też jest wodoodporny.
Moim zdaniem z komputera lepiej to brzmi. Ogólnie całkiem spoko.
Moim zdaniem z radia, więcej basu.