Konferencje, czyli kilka osobistych przemyśleń i rozdrażnienie, którego tu nie ująłem.

Nie ująłem go w dłuższej perspektywie wpisu, a jedynie zawarłem w jednym zdaniu.
Zacznę, jak najbliższa mi osoba: Dawno nie pojawiło się tu nic tekstowego.
Spisałem to w pewnym wątku na forum "Propozycje" ale jest to offtopic, i nigdy nie wiadomo jakie będą jego losy a przy okazji trochę się rozpisałem, to też postanowiłem podzielić się z Wami tymi przemyśleniami tutaj, na blogu.
Dlaczego konferencje są tak mało używane?
Bo ludzie chcą porozmawiać, a nie wkurzać się na to, że ich przerywa, że opcja wywala błąd, że czegoś nie słychać.
Chcą pogadać na luzie, odpalić i do dzieła, a nie czekać aż coś się za drugim razem załaduje, albo nie. Nie ustawiać wszystkiego 100 razy, bo się rozjeżdża w różnych konfiguracjach i po prostu nie zastanawiać się nad niczym. Ma działać z marszu i już.
Brak prywatnego kanału, bo nie mamy premium (Chyba, że można bez to mnie oświećcie jeśli głupoty piszę w tym momencie). Brak możliwości ukrycia swojej obecności (Ja takiej fazy nie mam, ale wielu ją ma) a kanał jak i ludzi online przecież widać.
TT używam od lat, i raczej nigdy nie przesiądę się na konferencje. Są różne ciekawostki, jakoś to tam brzmi, można w teorii wykorzystać do profesjonalnych zastosowań, ale przyzwyczajenia, stabilność i własny serwer… To wszystko wygrywa.
Ja wiem, że może i to bezpieczne, szyfrowane etc. i w gruncie rzeczy nie powinienem czuć się niepewnie, natomiast mimo wszystko, chociażby postawić betonowy mór odgradzający wszystko aby nikt nic nie słyszał, w podświadomości, gdzieś tam w głębi mój serwer, to mój serwer i nawet niezbyt mocno zabezpieczony, ale mój własny i komfort bo to moja własność.
Przede wszystkim mocną stroną komunikatorów są ludzie. Wszyscy moi znajomi używają TT, więc nie będę przerzucać się na konferencje aby siedzieć tam bez nich.
Wiele inicjatyw przeszło gdzieś obok a Teamtalk się trzyma. Jest to po prostu znana i lubiana marka chociaż z wersji na wersję coraz częściej zastanawiam się dla kogo są zmiany, które tylko pogarszają w opinii wielu użytkowników działanie aplikacji.
Zobaczmy nawet na politykę, ludzie wybierają partie, które nie dotrzymują obietnic wyborczych, "bo tych złodziei to my już znomy, a tych nowych nie" i tak to się toczy.
Ciężko jest wygrać z obecną dobrze trzymającą się usługą oferując nawet coś innowacyjnego. Bo czy dla mnie potrzebne są te łańcuchy VST, rozmieszczanie nie wiadomo czego, szerokość kanału? Ja przychodzę pogadać ze znajomymi z którymi znam się bardziej lub mniej ale gronem mającym specyficzne poczucie humoru i zwroty czy slang, którego postronni nie zrozumieją i siedzimy w jednym miejscu, jak przy piwie i nikt nie ma potrzeby iść na lewo, czy prawo. Są wiadomości, a jak nie ma, to alternatywny kanał. Mniej kliknięć, mniej wołania i szukania siebie na mapie i ogólnie szybkość działania danego rozwiązania.
To wszystko powoduje w wielu przypadkach taką a nie inną aktywność konferencji.
Dzwonienie jest dla mnie strzałem w dziesiątkę, bo brakowało mi tej łatwości komunikacji ze starych czasów w których to prawie każdy miał gdzieś w tle odpalonego Skype natomiast konferencje to taka ciekawostka i miast marnować (Smutno, że to mówię) czas na dodawanie setek funkcji lepiej dopracować je tak aby wszystko wszędzie działało i zająć się sercem programu. Tak nazywało się to na Klango albo w pierwszych wersjach Eltena. Forami, blogami i wiadomościami, do których wciąż zgłaszane są propozycje oraz raporty błędów długo często nie naprawianych.
Wiem, że Dawid jest jeden, ale dlatego właśnie warto wyznaczać sobie priorytety na podstawie funkcji, które mają przyszłość i są ważne dla użytkowników, a w innych przypadkach powiedzieć sobie "Trudno, staraliśmy się, był to fajny pomysł, fajny czas, ale nie wyszło i oczekiwania są inne" i zająć się tym, co jest ważne.
Osobiście drażni mnie ciągła faza na rozwijanie tej funkcji kosztem tego, co rozwijane było tu od lat.
Pamiętajcie, że to moja prywatna opinia.

20 odpowiedzi na “Konferencje, czyli kilka osobistych przemyśleń i rozdrażnienie, którego tu nie ująłem.”

  1. A ja wchodzę i tu i tu. To, że w większości używam teamtalka, wcale nie wyklucza tego, że dosyć często zaglądam na konferencje. Kiedyś bywałam częściej, bo w większości gdy tam zaglądam konfy świecą pustkami.
    Owszem, czasem coś się przycina, ale i teamtalk czasem się tnie, nie oszukujmy się. I w żadnym razie nie chcę tu powiedzieć, że teamtalk jest gorszy, a konfy lepsze, albo odwrotnie, bo tak nie uważam. Może za rzadko tam bywam, ale nie zdarzyło mi się jeszcze chyba, by pojawił się jakiś powazny błąd. A rzut kostką, karty, czy przemieszczanie się z lewa na prawo, niby bajery, ale lubię z tych opcji korzystać. :)

  2. A ja zacytuję też tutaj. :)
    Moduł konferencyjny był, tak jak z resztą koncepcja grup, zaproponowany, z tego co pamiętam, przez użytkowników. Nie przez pajpera, który pracowałby wg własnego widzimisie. A skoro moduł zaczął być dopracowywany, to od razu jasne było, że musi czymś wyróżniać się spośród innych komunikatorów, np. TeamTalka.
    Co do tego załadowywania się po kilka razy i przerywania, to… na konfach jestem rzadko, a od wczesnych wersji nie doświadczyłam tego, o czym piszesz, więc nie wprowadzaj ludzi w błąd, jeżeli problem jest tylko Twój lub może 2-3 osób, a reszta go nie ma. Bo jeżeli ma, to co innego.
    Co do ukrywania obecności, to chyba też użytkownicy zadecydowali, że to jest głupie i nie warto. No, w każdym razie ja tak uważam na pewno.
    Argument o "własności" serwera jest zdecydowanie do obalenia – Messenger nie jest "Twój własny", ale z niego korzystasz, przesyłając często dane wrażliwsze niż tutaj.
    Co do zasiedzenia ludzi, to tak, to jest prawdziwy problem i z tym się w pełni zgadzam.
    Ale jeżeli nawet dla Ciebie szerokość kanału nie ma znaczenia, to ma je dla siedmiu innych ludzi, a dla kolejnych dwóch – możliwość strumieniowania serialu i gry w kości. Wszystkim nie dogodzisz.
    Jeżeli chodzi o zgłaszanie błędów na konferencjach, to poza tymi, które widzę przy kolejnych wydaniach bet, nie widzę absolutnie żadnego błędu na forum błędów, no może poza wątkiem dot. streamowania karty dźwiękowej, czy coś tam. A od tego to forum jest. Jeżeli błąd nie jest zgłaszany, nie jest naprawiany. Logika.
    Znów podkreślam, że dla Ciebie np. jako moderatora ważne będzie forum, dla blogera – blog, a dla innych – konferencje. Więc nie wypowiadaj się za wszystkich.

  3. Tylko, że on nie wypowiadał się za wszystkich a właśnie podkreślił, że to wyłącznie jego opinia…

  4. AKurat ukrywanie obecności jest żałosne (tak jak ostatnia część komentarza Julitki), jednak z reszta jakoś się tam zgadzam. Z resztą czemu Julitko zakładasz, że Dachu używa Messengera? Bo z tego co ja wiem to nie używa. Ja mam wywlone, jak są nowe funkcje to je testuje, najważniejsze dla mnie jest dzwonienie. Na konfach jakby byli fajni ludzie to bym siedział, ale jak nie ma z kim siedzieć to chyba do swojego nasłuchu nie będę gadał no nie?

  5. Piszesz o tym, jakie konferencje być niepowinny. A jakie twoim zdaniem byłyby idealne? pamiętaj, że jest TT, Discord, Zoom, Skype, Teams, Teamspeak, Clubhouse i parę innych. Czym miałby wg Ciebie wyróżniać się Elten w tym względzie?
    Drugie pytanie dotyczy głosó w twojej ankiecie. Ciekaw jestem komentarza autora, bo spora część respondentów twierdzi, że te konferencje są ważne i należy je rozwijać.

  6. Lola:
    "Kiedyś bywałam częściej, bo w większości gdy tam zaglądam konfy świecą pustkami."
    I to jest to, o czym mówię. Niby tak wszyscy chcą rozwoju tej funkcji, a mimo wszystko prawie nic się tam nie dzieje.
    "Owszem, czasem coś się przycina, ale i teamtalk czasem się tnie, nie oszukujmy się."
    Mimo wszystko gdy rozmawia się z kimś bardziej na zasadzie korzystania z tych różnych opcji wychodzi, że nie działa to tak stabilnie jak działać powinno. Jeśli ktoś ma jedną kartę, ewentualnie jeden mikrofon podpięty do portu USB może nie natknąć się na pewne problemy a kilka razy gdy rozmawialiśmy przez opcję zadzwoń nie było Cię słychać, i pytanie dlaczego? Na tt jednak to nie występowało.
    Julitka:
    "Moduł konferencyjny był, tak jak z resztą koncepcja grup, zaproponowany, z tego co pamiętam, przez użytkowników. Nie przez pajpera, który pracowałby wg własnego widzimisie."
    Wiele funkcji, które później nie były tak popularne zostało zaproponowane przez użytkowników więc nie jest to dla mnie zbyt dobry argument.
    "Co do tego załadowywania się po kilka razy i przerywania, to… na konfach jestem rzadko, a od wczesnych wersji nie doświadczyłam tego, o czym piszesz, więc nie wprowadzaj ludzi w błąd, jeżeli problem jest tylko Twój lub może 2-3 osób, a reszta go nie ma. Bo jeżeli ma, to co innego."
    Informowanie o niedociągnięciach uważasz za wprowadzanie ludzi w błąd? Polecam poczytać forum o betatestach jak i sam Rozwój Eltena, gdzie wiele osób wyraźnie pisało o konieczności kilkukrotnego ładowania konferencji. Faktem jest, że problem ten występuje obecnie w mniejszym stopniu, natomiast w wątku pojawiły się rozważania, dlaczego ludzie nie korzystają z tej funkcji w takim stopniu, jakiego się spodziewano.
    Każdy zdaje sobie chyba sprawę z tego, że ludzi łatwo zrazić, i jeśli coś nie działa od początku, często nie dadzą oni drugiej szansy. Przypomnij sobie, jak w środowisku odbierano Eltena z powodu pierwszych dość niestabilnych wersji i przez ile lat taka opinia nadal przetrwała i trzyma się jej wiele osób.
    "Co do ukrywania obecności, to chyba też użytkownicy zadecydowali, że to jest głupie i nie warto."
    Ja również uważam, że to bez sensu, aczkolwiek słyszałem takie głosy a wpis miał na celu przedstawienie własnych obserwacji.
    "Argument o "własności" serwera jest zdecydowanie do obalenia – Messenger nie jest "Twój własny", ale z niego korzystasz, przesyłając często dane wrażliwsze niż tutaj."
    Nie nie nie nie nie. Po za rzeczami związanymi z zajęciami i sytuacjami, gdzie w kwestii kontaktu wchodzi w grę tylko Messenger, w 99 procent z niego nie korzystam.
    Do korzystania z konferencji nikt mnie nie zmusza, a posiadanie tego badziewia którym jest Messenger jest w obecnych czasach konieczne i tutaj jest kolosalna różnica.
    "Znów podkreślam, że dla Ciebie np. jako moderatora ważne będzie forum, dla blogera – blog, a dla innych – konferencje. Więc nie wypowiadaj się za wszystkich."
    W sumie zastanawiałem się czy powinienem się odnosić do końcówki tego komentarza, ale stwierdziłem, że napiszę tylko prośbę o zapoznanie się z ostatnią linijką tekstu nie chcąc denerwować się od pierwszego sprawdzenia co nowego. PS: Blogi i fora są ważne dla mnie jako użytkownika.
    Nuno:
    "Najważniejsze dla mnie jest dzwonienie. Na konfach jakby byli fajni ludzie to bym siedział, ale jak nie ma z kim siedzieć to chyba do swojego nasłuchu nie będę gadał no nie?"
    Pozostaje mi napisać, że zgadzam się w 100 procent. To też jest pewien mechanizm. Ktoś widzi, że nikogo nie ma, to wychodzi bo nikogo nie ma, a nie ma nikogo bo pierwszy, piąty i dziesiąty też to zauważyli i wyszli zanim przyszedł ostatni, czwarty i dziewiąty.
    Tomecki:
    "Pamiętaj, że jest TT, Discord, Zoom, Skype, Teams, Teamspeak, Clubhouse i parę innych. Czym miałby wg Ciebie wyróżniać się Elten w tym względzie?"
    Niczym. Jak to mówią tego kwiatu jest pół światu i przy takim ogromie komunikatorów, kolejny program konferencyjny nie jest jak dla mnie już potrzebny.
    Nie mówię, żeby kasować funkcję z programu, ale nie traktować jej jak priorytet. Dobre to do podcastów, ludzi chcących się pobawić, ale do zwyczajnych rozmów zdecydowanie wystarczy już samo dzwonienie i obecne komunikatory.
    "Drugie pytanie dotyczy głosó w twojej ankiecie. Ciekaw jestem komentarza autora, bo spora część respondentów twierdzi, że te konferencje są ważne i należy je rozwijać."
    Mój, jako autora ankiety czy Dawida jako autora programu?

  7. Dlaczego?
    Wydaje mi się, a nawet jestem prawie pewna, że to był problem mojego mikrofonu, ponieważ zapomniałam go podpiąć. Na teamtalku też wielokrotnie się to zdarzało.
    Być może ja zaglądam w nieodpowiednim czasie, i mam jakiegoś pecha, bo nie chce mi się wierzyć, że chociaż raz dziennie nikt tam nie wchodzi. Trudno jest po prostu trafić na taki moment, kiedy ktoś tam jest.

  8. Ludzie tam wchodzą, ale wygląda to zazwyczaj tak jak napisałem.
    "Ktoś widzi, że nikogo nie ma, to wychodzi bo nikogo nie ma, a nie ma nikogo bo pierwszy, piąty i dziesiąty też to zauważyli i wyszli zanim przyszedł ostatni, czwarty i dziewiąty."

  9. Rozwój jakich funkcji powinien być według ciebie priorytetowy?
    Wiadomości, blogi, Fora.
    A jakich mniej ważny lub ograniczony do minimum?
    Mniej ważny, zdecydowanie konferencje. Głównie to tej funkcji poświęcany jest obecnie czas mimo zgłoszeń błędów dotyczących innych. Z moich obserwacji wynika, że nadal największą popularnością cieszą się wiadomości, blogi i fora. Dzwonienie to rzecz przydatna i dobra, ale Konferencje jakoś nie chwyciły. Była n to faza na początku, a teraz raczej nic się tam nie dzieje.

  10. Chyba średnio czytasz wyniki własnej ankiety, bo za najważniejszą funkcję konferencje uznało dziewięciu użytkowników, za mało ważną dwóch, a za niepotrzebną uwaga… nikt.

  11. Nie. Chodzi mi o to, że piszesz, że strata czasu, a z ankiety jakoby wynika trochę co innego i ciekaw jestem jak się do tego odnosisz. Po za wszystkim skoro jakaś funkcja nie działa, zwłaszcza taka, która jest dość rozbudowana to może zamiast ją porzucać, może warto spróbować ją dopracować aby utraciła błędy, które posiada?

  12. Odniosę się do komentarza Nuna i części Daszka:
    Nie zakładałam, że to właśnie Daszek używa Messengera, choć kilkanaście razy widziałam, jak na nim coś wysyłał. Źle dobrałam słowa, ale mówiłam o ogóle.
    Co do występujących błędów, powtórzę, że w obecnych wersjach nikt takowych nie zgłasza, więc no ten.

  13. A co do tej całej checy…
    Nie lubię, jak mi ktoś mówi, że mam ciężkie dni. Ty też nie lubisz. Nikt nie lubi. Dlatego ja tu tylko tak to zostawię, jak jest.
    Bo serio, trochę burza w szklance wody się tu toczy. Ja np. nie zgadzam się z ideą czytnika ekranu ZDSR. Uważam, że nie jest potrzebny, mam NVDA, moim zdaniem energia włożona w jego rozwój ogłaby być spożytkowana 100 razy lepiej. Ale skoro nie potrzebuję tego, ba – częściowo mi się to nie podoba, to po prostu nie korzystam. Widzę, że jakaś część użytkowników po prostu to lubi, docenia, testuje, coś z tego ma i to właśnie mi wystarczy. Nie będę teraz na forum ZDSR wygłaszać uwag, jaki to jest nieprzydatny i na moim prywatnym blogu pisać na ten temat wpisów. To trochę tak, jak ludzie, którzy w ten sposób wywnętrzają się, jaki to Elten jest straszny.

  14. Oczywiście zapomniałam dodać, że pracę Nuna lubię i szanuję, podobnie jak samego Nuna. :)

  15. Trochę nie ogarniam do czgo pijesz Julitka. Żałosna część twojego komentarza to ta gdzie implikujesz jakoby Dach wypowiadałsię za wszystkich, i nie wiem co do tego ma ZDSR. Ja w konferencje osobiście jako ja mam zyczajnie wywalone. Są to są, jak są nowe funkcje to je sprawdzam i jakby było więcej osob to bym z nich korzystał i miał więcej w ich kwestii do powiedzenia.

  16. No do tego, że wśród ludzi panuje jakaś taka moda, że jak mi się coś nie podoba, to po pierwsze, to musi być zmienione, tak jak ja chcę, musi i już, a po drugie, to wszyscy muszą myśleć jak ja. A ZDSR ma dużo, bo np. ja z nim nie mam po drodze, ale szanuję to, że jest, skoro ktoś wynosi z niego korzyści.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink