Opublikowane w 30.12.201922.06.2020 przez KotJadł i mruczał… :) 2016 https://s.elten-net.eu/b/HZhvdQb445NW5hfAKx4tPARb.mp3
Dawno nie było tu tego miauczka, właściwie kocicy, więc wrzucam, bo wiem, że lubicie wszystko co kotowe. Odpowiedz
Po prostu… Kot! :D Ma imię Łatka, ale oni używają innego, które mi się bardzo nie podoba, więc mówię do niej kot, na to też reaguje :D. Odpowiedz
Dawno nie było tu tego miauczka, właściwie kocicy, więc wrzucam, bo wiem, że lubicie wszystko co kotowe.
OOo,
jak fajnie,
hahhhaa.
A to żyjątko,
to się nazywa jakoś?
Po prostu… Kot! :D Ma imię Łatka, ale oni używają innego, które mi się bardzo nie podoba, więc mówię do niej kot, na to też reaguje :D.
Mój futrzak też „trzeszczy” gdy je. :)
A moja Dilcia niestety nie purzy, jak je.
Widocznie Łatce musiało smakować. :)
Ale ja lubię takie mruczenie :)
:) Musiało.
urocze.
O jeeeeej, mój Kocur robił to samo. :D Mruczał głośno jak traktor. :D
super.
Mnie to tam nie ursza, ale w zasaadzie to mlaszczenie jest co nieco obrzydliwe :D
Moja kotusia też mruczała przy jedzeniu.
Mój chyba nie mruczał przy jedzeniu. A twoja łatusia jest rasowa?
Nie, mieszana. :)
ale jak fajnie przy tym mlaskał xdddd
Jaki piękny dźwięk! Mam to na codzień::-).